Hej kochani!!
Właśnie pisałam na
FanPage'u, że wpadłam na nowy pomysł moich postów. Chciałabym trochę urozmaicić mojego bloga i chcę właśnie powymyślać "działy". W każdym dziale będzie co innego, np.
"przerobione" to jak wiadomo będą zdjęcia, po przeróbce. Były dwa takie posty i chyba Wam się spodobały. Ostatnio zaczęłam bawić się w przerabianie zdjęć, więc myślę, że ten dział będzie jak najbardziej na miejscu.
Kolejny będzie taki
ogólny, w którym będę robić posty jak do tej pory, czyli po jakimś spacerze, wyjeździe, czy sesji będę wrzucać efekty mojej pracy. Większość moich postów jest własnie takich.:)
No i trzecim działem, będzie
"ulubione" - te posty będą wyglądały tak, że będę wybierać
najlepsze 2-3 zdjęcia z danej sesji, spaceru, itp. i będę pisać w jaki sposób powstały, w jakich okolicznościach. Niektóre może będą się powtarzać, a niektóre będą całkiem nowe, niepokazywane nikomu. Bo musicie wiedzieć, że niektórymi spacerami i sesjami się nie chwalę, gdzież nie ma czym... A jedno czy dwa zdjęcia wyszły naprawdę fajnie i dlatego właśnie pomysł tego 'działu'.
Jak pisałam, chcę rozkręcać swój blog i myślę, że będę wymyślać inne działy, że będę dodawać więcej zdjęć. Teraz miałam przestój w robieniu zdjęć, ale
robi się coraz cieplej, więc na 1000% się to zmieni:)
To co?
Pierwszy post z działu ulubione!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziś pojawią się
3 zdjęcia, które robiłam jeszcze moim starym aparatem cyfrowym. Czyli jakościowo zdjęcia, nie były najlepsze, nie zawsze wychodziły jak powinny i jak chciałam.
Zdjęcia były robione w Nowej Karczmie. Mała wioska niedaleko mojego miasta rodzinnego. Mieszkają tam rodzice mojej szwagierki. Razem z bratem, szwagierką ich dziećmi i moją mamą pojechaliśmy tam na parę dni na wakacje. Nie zawsze pogoda była piękna, ale wyjazd się udał.
Gdy wszyscy już pomału uznawali dzień za skończony, wtedy dopiero poprawiała się pogoda. Słońce przebijało się przez chmury, wiatr ucichł więc i woda w jeziorze robiła się spokojna.
Rodzice mojej szwagierki mają dom z dużym podwórkiem, a zaraz przy nim wielkie jezioro.
Uwielbiam takie widoki. Człowiek może sobie usiąść i 'odpłynąć'
Większość zdjęć z tego czasu robiłam rodzinie. Wiecie, uwiecznić Wakacje, mile spędzony czas, ale lubiłam czasami wyjść sama i przejść się wzdłuż jeziora, i porobić parę zdjęć, zapomnieć o wszystkim, odpocząć od codzienności.:)
Chyba nie muszę wyjaśniać dlaczego te zdjęcia są moimi ulubionymi. Pokazują wszystko co uwielbiam. Zachodzące słońce, spokój, przyrodę i jej piękno.
Po lewej stronie jezioro, po prawej lasy. coś pięknego:)
Zdjęcia robione 2 lata temu w wakacje.
Pozdrawiam Serdecznie!
PS liczę na Wasze komentarze z opiniami co myślicie o tych "działach". Piszcie w komentarzach na
blogu lub na
FanPage'u. Będę wdzięczna za każde polubienie i komentarz ♥