048 z modelką cz.1

Witajcie!:)

Dziś mam dla Was kilka zdjęć z Gosią:) Mówiłam, że udało mi się pstryknąć parę zdjęć z modelką i oto są. 

W tym poście pojawi się mała ich garstka, a w następnym dostaniecie nieco większą ilość:) 

♥♥♥♥♥

Uwielbiam robić zdjęcia Gosi. Nie muszę jej nic mówić, robi co jej się podoba, a ja pstrykam foty. Wiele śmiechu przy tym. Bawimy się razem zawsze doskonale! Efekty tego nieraz są nieziemskie, a nieraz lepiej nikomu nie pokazywać (głównie przez to, że ze śmiechu trzęsą mi się ręce i zdjęcia wychodzą strasznie!)
Czasami zapominam, że jest ode mnie osiem lat młodsza i jest moja siostrzenicą. Traktuję ją jak moją przyjaciółkę. Taką prawdziwą od serca.
Zawsze, gdy szłyśmy na spacer, na sesję, czy przychodziła do mnie lub ja do niej to nasze rozmowy nie miały końca, gadałyśmy o wszystkim, wiemy o sobie wszystko! Mamy mnóstwo zdjęć, głównie ona jest w roli głównej, ale też mogłam na nią liczyć, gdy potrzebowałam "słit focie na fejsika"!
Ostatnio napisała na swoim blogu strasznie kochany post >klik<  opublikowała moje zdjęcia, które zrobiłam podczas pobytu w rodzinnym mieście, napisała tyle dobroci i miłych słów! Uwierzcie zrobiło mi się naprawdę przyjemnie:) Chciałabym by poczuła się choć w połowie tak jak ja, więc ten post dedykuję właśnie jej ♥

Dla mnie jest najpiękniejszą dziewczyną pod słońcem, mądrą i przezabawną, potrafi powiedzieć zawsze coś co mnie pocieszy, rozśmieszy lub pozwoli zapomnieć o czymś niemiłym. Z Nią czuję się znów jak nastolatka, choć już dawno przekroczyłam dwadzieścia lat.
Wspiera mnie w mojej pasji, zawsze, gdy miałam jakiś pomysł, to mi w nim pomagała! W sumie mamy podobne zainteresowania:)
Najważniejsze jest to, że przy sobie możemy być sobą! Nie musimy nikogo udawać, stwarzać pozorów, czy zachowywać się stosownie. Jesteśmy sobą, zwariowanymi dziewczynami, które idą przez miasto śmiejąc się z własnej głupoty:)

Odkąd się wyprowadziłam 600km od domu, brakuje mi jej strasznie. Niby mamy XXI wiek. Komputery, internet, komórki. Ale to nie to samo, co spotkać się w cztery oczy.
Rozmawiamy codziennie, czasem mniej innym razem więcej. Zależy od czasu, obowiązków. Nadal wiemy o sobie wszystko i staramy się pielęgnować naszą więź jak to tylko możliwe.

W tym parku, gdzie są zrobione te trzy ostatnie zdjęcia (i to początkowe) spędziłyśmy razem chyba najwięcej czasu. Miliony zdjęć, rozmów, wygłupów, tyle wspomnień.

Kocham i uwielbiam ją!:)
Moja modelka, siostrzenica, a przede wszystkim przyjaciółka♥

♥♥♥♥♥

Co myślicie o zdjęciach?:)
W kolejnym poście pojawi się ich trochę więcej i w innej scenerii. A w jakiej? To możecie obczaić na FanPage'u, na którego serdecznie zapraszam:) (jest Was już tam 150! Dziękuję♥)

Pozdrawiam i mam nadzieję, że zostawicie po sobie ślad:) 

Udostępnij ten post