(czas na kąpiel)
Deszcz obija się o szyby, szaro i ponuro za oknem. Nic tylko usiąść i powspominać ciepłe letnie dni siedząc pod kocem, trzymając w reku kubek z ciepłą herbatą. Tak też postanowiłam zrobić, a przy okazji podzielić się tym z Wami. Co prawda herbatką Was nie poczęstuję, ani nie zaproszę pod mój kocyk, ale wspomnieniami z lata jak najbardziej mogę się podzielić. Jak wiecie (bo robiłam taki post) najmilej latem wspominam wyjazd do mojego rodzinnego miasta, spotkanie się z rodzinką, sesje z Gosią, spacery z ogromną gromadką dzieciaczków. Z tego czasu zrobiłam najwięcej zdjęć, ale nie wszystkie opublikowałam. Dlaczego? - spytacie. A dlatego, że mi się nie podobały, lub stwierdziłam, że nie spodobają się Wam. Tak , tak wiem... Nie mi to oceniać, co Wam się spodoba, a co nie, ale mimo to tak pomyślałam. Pewnie miałam rację, ale będziecie mogli to napisać sami, gdyż właśnie dziś dodam te zdjęcia na mojego bloga.
Zanim jednak pojawią się zdjęcia, chciałabym napisać parę słów, w których chcę Was przeprosić, że nie mam nowych zdjęć. Po prostu nie mam kiedy ich robić. Mało teraz spaceruję, przez tą beznadziejną pogodę. Nie mam zdjęć, a co za tym idzie, nie ma nowych postów, przez co bardzo rzadko wchodzę na bloggera. Staram się regularnie komentować Wasze posty, ale to też nie zawsze mi wychodzi, bo na laptopie siedzę tyle co nic. Zaniedbałam też mojego FanPage'a, choć tam staram się co jakiś czas coś dodać.
Chcę to zmienić, bo pragnę by odwiedzało mojego bloga i FanPage'a coraz więcej osób. Także mam nadzieję, ze tych stałych czytelników i obserwatorów nie stracę, a zyskam jakiegoś nowego.
Będę się starać regularnie dodawać posty na blogu i fejsie, A teraz... Łapcie obiecane zdjęcia:)
(w domowym zaciszu)
I jak?
Czekam na Wasze opinie. I oczywiście tradycyjnie zapraszam na mój FanPage. może pomożecie mi dobić do 700polubień:) Było by mi bardzo miło!
POZDRAWIAM.