Witajcie!
Dziś zaprezentuję Wam parę zdjęć nowego członka rodziny. Frani:)
Jest to Świnka Morska, którą kupiłam prawie dwa tygodnie temu. W sklepie zoologicznym mało brakowało i bym jej nie zauważyła. Była zasłonięta reklamą, nie widziała ludzi,a ludzie nie widzieli jej. Pewnie przez to jest teraz taka odziczała i przestraszona. Choć przez te kilka dni, robimy postępy. Nie jest już taka przerażona, gdy trzymam ją na rękach, nie trzęsie się w ogóle, a wręcz robi się ruchliwa. Jednak boi się jeszcze, gdy podchodzi się do niej do klatki, biega z końca do końca (tak z dwa razy) i wysypuje przez to sporo trocin. Jednak można już wsadzić do klatki rękę i spokojnie ją pogłaskać. Boi się jeszcze nowych dźwięków. Choć do wielu się już przyzwyczaiła. Gdy puszczam ją na korytarzu, by sobie pochodziła to chowa się jeszcze tak bym jej nie widziała, ale również i w tym widać postępy, bo jednak jest ciekawska i próbuje dojść na drugą stronę. Mam nadzieję, że jeszcze parę dni i będzie widać całkowity postęp. A może Wy macie Świnki morskie i możecie mi jakoś doradzić, co zrobić, by ją oswoić?:)
Póki co łapcie zdjęcia, a ja postaram się zdawać relacje na bieżąco:)
(foch)
widać postęp, bo pierwszego dnia, nie dała się fotografować, a teraz mogę się zbliżyć na tyle by zrobić zdjęć, a wręcz była ciekawska i mordką wąchała obiektyw, jednak to zdjęcie wyszło niewyraźne, więc go nie wrzucam... :)
Tradycyjnie zapraszam na mój FanPage, byście byli na bieżąco ze wszystkim:) Ciekawe, czy uda mi się dobić w tym miesiącu do kolejnej okrągłej sumy lajków. ♥
Pozdrawiam ciepło, bo robi się coraz zimniej :(